niedziela, 19 października 2014

Kocyki i nie tylko

Po anielicach przyszedł czas na dalsze przygotowania pokoju i wyprawki.

Zasłonkę miałam już w głowie wystarczyło tylko zakupić materiał, koronkę i już.


Gorzej szło mi z poszukiwaniem kocyków. Każdemu coś brakowało, albo coś było z nim nie tak.
Więc stwierdziłam, że co tam - uszyję sobie sama. I tak z resztek materiału z zasłonki, bawełny w kwiatki i białego polarku powstał kocyk idealny - oczywiście razy dwa. Z przodu bawełna, z tylu polar.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz